Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 20:21, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<myślę że to dobry pomysł... chodźmy... znajdziemy spokojniejsze wejście do lasu i tam wejdziemy...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Miyu Da'cleer
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:23, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Rozitkowie usłyszeli jakiś szelest. Na ramieniu Mortora usiadł jakiś czarny ptak , nieznanej rasy.
-A to co znowu?!- krzyknął Mortor
Wtem ptak odleciał. Zza drzewa wyszła Miyu.
-To byłam ja - powiedziała
Pomóc wam w czymś?
POZA GRĄ
my w grze jestesmy w lesie teraz? xD zgubiłam sie...? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 20:30, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
off: poczytaj od początku....
Game:
<ty? ale jak? i pozatym czemu usiadłaś na ramieniu akurat mi???...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shadow
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:35, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Mortor mnie zwierzeta nie lubia a po za tym ja jesli chodzi o kwestie damsko meskie jestem obcy jestem wychowany wsrod zywych -umarlych a co do nowej osoby w grupie zawsze sie nam przyda chyba nwa co nie i to jeszcze ze zdolnoscia przeobrazenia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 20:38, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Oczywiście popieram cię>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shadow
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:42, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Mortorze powiedz mi jakiem masz zdolnosci bo bije od ciebie jasna energia pradawnych>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wolfgar Armstrong
Oswojony
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:45, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Mortor mnie by nie usiadł bo juz jeztewm zajęty !!!! Mam towarysza który jest ze mną na wieki. >Wtedy z jego plecaka wysuneła się głowa małego wilka który był jeszcze bardzo młody ale na tyle silny by móc mu coś pomóc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 21:01, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
heh czyli mam rozumieć że tylko ja nie mam towarzysza.... szkoda...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Wto 21:02, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Szlismy razem, gdy z lasu wyszedł gepard... Zaczałe do niego powoli mówić, a on jakby mnie rozmiał. Mówłem mu powoli żeby nas nie atakował, ale zeby poszedł ze mna i innymi moimi towarzyszami. Gepard lekko mrukną jakby sie zgodził. odeszliśmy kawałek, a ten szedł za nami. Nagle staną i zaczą warczać my też zatrzymalismy sie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miyu Da'cleer
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:10, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Miyu przeobraża się w wilka>
- W takiej postaci bardziej wam pomogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wolfgar Armstrong
Oswojony
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:24, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wilczek popatrzył na Miyu i warknał na nią. Popatrzył na nią swoim złotym a potem białym okiem poczym się odwrócił i wyrównał ruch wzgledem Wolfgara. Musimy szybko coś znalezc bo moze być niedobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Wto 21:28, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Szliśmy dalej gdy nagle z wulkanu wydobył się pomruk i kolejny tuman kurzu. zzarzymałem sie i powiedizałem:
- Jak myślicie co to znaczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oveshiro
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łącze internetowe
|
Wysłany: Wto 21:30, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z wulkanu wylał się potok lawy, a z lasu rozległ się głos: Radzę uciekać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Wto 21:32, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zaczałem uciekać nie zwracając uwagi na innych. *Co sie z nami stanie jak las zajmie sie ogniem?* Znalzłem kłodę drewna , którą wciągnałem na wodę usiadłem na niej i odpłynąłem kawałek od brzegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 21:36, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ja także zaczołem uciekać, lecz wołając do innych: <uciekajcie!> trzema ruchami zciołem drzewo i wrzuciłem do wody, poczym poczekałem na innyc, żeby zabrali się zemną... <szybciej!>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|